Skip to main content
Cosmopolite VillageReduta Dobrego ImieniaWydarzenia

Stanowisko ws. ostatnich oszczerstw wobec Polski

Reduta Dobrego Imienia interweniuje w sprawie oszczerstw, które w ostatnich dniach można było zaobserwować w zagranicznych mediach w związku z nowelizacją ustawy o IPN. Nasze stanowisko wysłaliśmy do licznych mediów, które podjęły temat ustawy o IPN i powielały jednocześnie kłamstwa na temat polskiej historii II wojny światowej, m.in. sugerując, że Polacy kolaborowali z Niemcami.

W stanowisku wystosowanym do redakcji zagranicznych mediów podkreśliliśmy prawdę o historii Polski w czasie II wojny światowej, a więc to, że Polska nie kolaborowała z Niemcami, nie zafałszowuje swoich dziejów, a Polacy w trudnych i okrutnych warunkach pomagali Żydom, mimo grożącej za to kary śmierci.

Reduta Dobrego Imienia wyraziła poparcie dla nowelizacji ustawy o IPN. Przypomnieliśmy, że rozwiązania prawne, podobne do tych, jakie obecnie są wprowadzane w Polsce, obowiązują w wielu innych krajach, w tym w Izraelu.

Reduta Dobrego Imienia złożyła także zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Warszawie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dziennikarkę The Jerusalem Post Lahav Harkov, polegającego na publicznym pomawianiu Narodu Polskiego i każdego z Polaków z osobna. Dziennikarka na swoim profilu na portalu internetowym Twitter używała kilkunastokrotnie określenia “Polish death camps”.

W uzasadnieniu zawiadomienia do prokuratury napisaliśmy: “27 stycznia 2018 roku na portalu internetowym Twitter pod adresem https://twitter.com/LahavHarkov/status/957294785622171654 przez zaufany profil osoby przedstawiającej się jako dziennikarka The Jerusalem Post Lahav Harkov, został przez nią opublikowany post składający się z 14 jednakowych określeń o treści “Polish death camps”.

Post autorstwa dziennikarki odbił się szerokim echem na całym świecie, a Reduta postanowiła interweniować, by kłamstwo dotyczące niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych nie pozostało w tym przypadku bezkarne.

Reduta Dobrego Imienia wystąpiła również z oficjalnym pismem do władz i administratorów portalu Twitter, wskazując, że cytowany post stanowi przykład mowy nienawiści skierowanej przeciw Polakom i jest kłamstwem oświęcimskim, ściganym prawem także w Izraelu.

Skomentuj