Skip to main content
PropolscyWydarzenia

PROPOLSCY: ks. Krystian Gawron

Ksiądz Krystian Gawron jest postacią wybitną, niewątpliwym wzorem do naśladowania dla ludzi walczących
o polskość i zachowanie dziedzictwa narodowego. W swojej dotychczasowej działalności w miejscach gdzie
wysłano go z posługą misyjną, dbał o zachowanie historii polskiej, promował polskość i przyczyniał się do
rozpowszechniania pozytywnego wizerunku Polaków w świecie. Dbał o rozwój diaspory polskiej, zakładał
polskie szkoły, pełnił działalność charytatywną, ratował polskie cmentarze, ratował i stawiał pomniki
dziedzictwa narodowego, rozwiązywał trudne dyplomatycznie sytuacje, kształtował współczesną historię
Polonii. W każdym miejscu był wzorem do naśladowania jako Polak i działacz społeczny przy jednoczesnym
pełnieniu posługi kapłańskiej. Jego działalność społeczna wychodziła poza ramowy charakter posługi księdza.
Dał się poznać jako wybitna jednostka życia społecznego w Issy les Moulinaux, Monaco, Lyonie, Szwajcarii
Iranie, Londynie. Między innymi Kaplica MB częstochowskiej w Katedrze Notre Dame jest jego zasługą i
wynikiem jego ciężkiej pracy, zamkniętej w wielu segregatorach dokumentów. Otrzymywał nagrody i
odznaczenia. miejscowych środowisk i władz. Mimo tak szerokiego spektrum działalności i wielu sukcesów ks.
Gawron pozostaje jednostką bardzo skromną zyskując tym samym wielki szacunek ludzi. Nie sposób jest
pokrótce omówić jego działalności, szczegółowy opis znajduje się w poniżej.
1° Posługa patriotyczna na emigracji w Anglii (1975-1978).
1.1 Posługa w Szkole Polonijnej na Devonii przy Polskiej Misji Katolickiej: oprócz katechezy, m.in.
także nauczanie hymnu narodowego, historia ojczysta, spotkania młodzieżowe, założenie ruchu oazowego w Anglii, KSMP, spotkania młodych emigracyjnych małżeństw i rodzin, ZHP na obczyźnie.
1.2 Udział w rocznicowych uroczystościach patriotycznych współorganizowanych ze Stowarzyszeniem
Polskich Kombatantów i Rządu Polskiego na Obczyźnie (np. przy Pomniku Ofiar Katyńskich na
Cmentarzu Gunnersbury w Londynie, czy przy Pomniku Polskich Lotników (Northolt).
1.3 Pomoc humanitarna starzejącym się rodzinom kombatantów i sybiraków.
2° Posługa patriotyczna w czasie studiów doktoranckich w Italii (1978-1982)
2.1 Wielokrotne prowadzenie pielgrzymek z Polski i z Emigracji na Cmentarz Monte Cassio – zawsze z
przeprowadzeniem: « Apelu Poległych », hymnu narodowego i apelu, że odpowiedzialność za krew
Poległych i umiłowanie Ojczyzny młodego pokolenia emigracji spoczywa na pokoleniu obecnych.
2.2 Iran. Ksiądz Arcybiskup Szczepan Wesoły wysłał mnie dwukrotnie z posługą duszpastrską do Iranu.
Oprócz normalnej posługi kapłańskiej przyświecała mi troska o polonica w Iranie.
-. o Cmentarz Polaków w Teheranie (2500 polskich grobów),
-. o Cmentarz polskich żołnierzy w Bandar Pahlevi nad Morzem Kaspijskim. Z grobów polskich
żołnierzy przepędziłem pasącego się konia. Mająca troszczyć się o cmentarz Iranka skażyła się, że Ambasada
Polska nie chce jej nic za to płacić. Nb. po mojej interwencji ten sponiewierany Polski Cmentarz Wojskowy
został odnowiony, m.in. przez polskich pracowników z Biura Radcy Handlowego (BRH). Budowali oni w Iranie
cukrownie i elektrownie nad rzeką Araks.
-. O grób polskiego księdza na Cmentarzu w Isfahanie, który był wysłannikiem Króla Jana III Sobieskiego w czasie Odsieczy Wiedeńskiej. Polski prałat został posłany przez Sobieskiego aby przekonał Szacha
Persji do zaatakowania Imperium Otomańskiego ze Wschodu! Zadaje to kłam krążącej czasem opinii, że Jan III
Sobieski był słabym strategiem.
-. Troska o Kaplicę w Isfahanie, gdzie polskie dzieci Sybiraków przystąpiły do I Komunii Świętej.
-. Tam nauczyłem Księdza Zwick’a ze Szwajcarii odprawiania Mszy Świętej po polsku dla 2500
polskich pracowników z BRH.
-. Wykład dla polskich kooperantów o zbieżnościach i różnicach etyki chrześcijańskiej i muzułmań-
skiej.
-. Szukałem śladów polskich nad Jeziorem Urmia na Zachdzie Iranu przy granicy z Turcją. Najstarsi
Azerowie zatrzymują pamięć o Polakach (Lechistani), że «mają świetnie konie» i że czasem najmują
trębacza, żeby odegrał im «Hejnał Mariacki z Krakowa».
-. Odwiedziłem polskich pracowników BRH w 7 miejscach w Iranie, m.in. w Araks na granicy z
Afganistanem z posługą duszpasterską + konferencją o zbieżnościach i różnicach cywilizacyjnych, co było
ważne dla zupełnie nieprzygotowanych na to pracowników z Polski i wysyłanych tam z Polski przez BRH. Nb.
Było to w czasie «stanu wojennego w Polsce».
-. Owocem moich wizyt było wysłanie do Iranu na stałe polskiego księdza.
2.3 Turcja. W drodze powrotnej z Iranu do Rzymu zatrzymałem się w Ankarze, żeby spełnić podobną
misję w Turcji dla polskich robotników wysłanych przez BRH. Odwiedziłem polskich pracowników
w Mugla i w Yeniköy, gdzie Polacy budowali elektrownię. Było ich tam wtedy okolo 3000! Pamiętam, że spowiadałem wtedy «na trzy zmiany» po 8 godzin + Msza Święta. W Sanktuarium maryjnym w Mariam Ana (Efez – dzisiaj Selçuk) zostawiłem fotokopię rytuału Mszy Świętej po polsku.
2.4 Libia Ksiądz Arcybiskup Szczepan Wesoły wysłał mnie dwukrotnie z posługą duszpastrską do polskich pracowników z BRH. Owocem moich wizyt było także wysłanie do Libii ze stałą posługą
polskiego księdza.
3° Posługa «sensu largo» w czasie mojej posługi w Polskim Seminarium w Paryżu (1982-1999).
Orócz pracy wykładowcy i wychowawcy w Polskim Seminarium zawsze byłem zaangażowany w życie
duszpasterskie i patriotyczne Polonii we Francji.
3.1 Wydatnie wspierałem polskich misjonarzy i misjonarku pracujące
w Kamerunie (organizowałem im kursy językowe, kursy
medycyny tropikalnej, wysyłałem materiały duszpasterskie a
także walizki medyczne i różne sprzęty konieczne na misyjach,
np. motory terenowe czy nawet dzwony do diecezji AbongMbang Doumé.
3.2 Zaangażowanie w pomoc humanitarną dla Ojczyzny podczas
«stanu wojennego» w Polsce.
3.3 Pomoc we wprowadzeniu «więzi zbliźniaczenia i współpracy» Regionu Ile-et- La Vilaine z Regionem
Wielkopolski. Poziom: gospodarczy, uniwersytecki, edukacyjny, kulturalny.
3.4 Jako przewodnik pielgrzymek do Ziemi Świętej (z akredytacją od «Custodia Terrae Sanctae» i
Ministerstwa Turystyki Izraela) poprowdziłem kilkadziesiąt pielgrzymek rodaków z różnych krajów
Euro-py, zawsze z troską o polonica w Izraelu. Dzięki mojej interwencji został obroniony i zachowany
Pomnik Polskiego Oręża, który znajduje się (na szczeście do dzisiaj) przy Kościele Św. Piotra w
Tyberiadzie. Postawili go żołnierze Generała Władysława Andersa. Australijski franciszkanin zamierzał
go zlikwidować. «Batalia o Pomnik» została wygrana!
3.5 W tym okresie pomagałem w Paryżu Siostrze Miriam Metelskiej (nazaretance) w organizowaniu
przeszczepów wątroby dla dzieci z Polski. Siostra wspólpracowała z krakowskim stowarzyszeniem
«Lever». W miarrę moich możliwości starałem się jej pomagać.
3.5 Dzięki m.in. moim staraniom istniejące od 1945 roku Polskie Seminarium w Paryżu (5 rue des Irlandais
w Dzielnicy Łacińskiej zostało przeniesione do Issy-les-Moulineaux w 1998 roku. Skończył się czas
wynajmu «Collège des Irlandais», a rozpoczął się czas nabytego na własności Domu dla Pol-skiego
Seminarium. Jest to dzisiaj ważne polonicum, zwłaszcza gdy chodzi współpracę naukową i kulturalną
między Polską i Francją. Oby jak najlepiej służyło naszej Ojczyźnie

4° Posługa narodowa w czasie posługi rektorskiej w Szwajcarii (1999-2008).
Oprócz zwyczajnej posługi duszpasterskiej wśród Polonii w Szwajcarii, ogromnie ważne było także zaangażowanie patriotyczne. W tym okresie byłem Rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii i z tego
też tytułu – ex officio – członkiem Zarządu Polskiego Muzeum w Rapperswilu i członekiem Zarządu Polskiego
Muzem Tadeusza Kościuszki w Solurze. Zaangażowanie na rzecz naszej Ojczyzny:
4.1 Założone zostały Szkoły Polonijne w Lozannie, w Monthey i w Sionie. Rozwinięta została Polska
Szkoła przy siedzibie polskiej w ONZ w Genewie. Szkoda, że dzisiaj tam, niestety, nie funkcjonuje.
4.2 W roku poświęconym Ignacemu Paderewskiemu wygłosiłem wykłady o Paderewskim. Osiem stron
tekstu zostało opublikowanych przez Stowarzyszenie im. Ignacego Paderewskkiego z Bazylei.
4.3 Udział w inauguracji pięknego Pomnika Ignacego Padereskiego w siedzibie ONZ w Genewie.
4.4 Udział w inauguracji Pomnika Henryka Sienkiewicza w Vevey.
4.5 Zorganizowałem Uroczystości 50-lecia Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii z udziałem polonij-nych
organizacji i stowarzyszeń na poziomie: duszpasterskim, kulturalnym, uniwersyteckim (Nb. mój
poprzednik – O. Innocenty Bocheński – rektor Uniwersytetu we Fryburgu zorganizował najlep-szy na
świecie Instytut Sowietologii.
4.6 Polonijne Szkoły przy Polskich Ośrodkach Duszpasterskich w Szwajcarii co roku udawały się na
Cmentarz Polskich Żołnierzy do Leysin (Vallais). Razem z rodzicami Dzieci i rodzice sprzątali
groby, wspólnie się modliły. Oczywiście, zawsze prowadziłem Appel Poległych kończony hymnem
Polski. Uważałemn to za ważny element formacji patriotycznej najmłodszej Polonii Szwajcarskiej.
4.7 W Polskich Ośrodkach Duszpasterskich zorganizowałem oficjalną wizytę Pana Ryszarda
Kaczorowskiego, ostatniego Prezydenta RP na Obczyźnie.
4.8 Zorganizowałem wymianę profesorów KUL-u i Uniwersytetu we Fryburgu. W czasie tej wymiany –
patrolog z KUL-u wziąl udział w światowym Kongresie Patrologów w Oranie w Algerii. «Wystawa o
Świętym Augustynie» natomiast była wystawiona na KUL-u w Lublinie a nawet w Moskwie, dzięki Księdzu
Arcybiskupowi Tadeuszowi Kondrusiewiczowi.
4.9 Przez osiem lat wydawałem miesięcznik polonijny «Wiadomości», gdzie umieszczane były artykuły
podkreślające wkład Polaków w trwałe dziedzictwo Szwajcarii. Okazało się, że na miano «wielkiej
emigracji» zasługuje także Polonia Szwajcarska.
4.10 Skutecznie została przeprowadzona obrona Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii, kiedy Episkopat
Helwecki chciał ją zlikwidować. Powstało wtedy Stowarzyszeni Przyjaciół PMK w Szwajcarii, które
do dzisiaj gwarantuje ciągłość jej duszpasterstwa i jej działalności patriotycznej.
5° Posługa patriotyczna w Polskiej Misji Katolickiej we Francji (2008 – ).
W roku 2008 zostałem wice-rektorem Polskiej Misji Katolickiej we Francji, a (jako wicerektor) w r. 2013
przyjąłem odpowiedzialność za Polskie Seminarium w Paryżu. Oprócz posługi administracyjnej oraz
duszpasterskiej pozostaję nadal zaangażowany w troskę o «Dobre Imię Polski».
5.1 Z racji 175 rocznicy Polskiej Misji Katolickiej zorganizowałem i przeprowadziłem 5 międzynarodo-wych
kolokwiów naukowych poświęconych «Polskiemu dziedzictwu narodowemu na terenie Fran-cji».
Pozwoliło to odsłonić i udokumentować ogromne bogactwo naszego dziedzictwa narodowego we
Francji. Kolokwia były zorganizowane we wspólpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie, ze Stowarzyszeniem «Wspólnota Polska» oraz z Uniwersytetem Warszawskim.
Kolokwia odbyły się w Henin-Beaumont (Północ Francji), Nancy (Lotaryngia), Lyon (Środkowa Francja),
Lourdes (Południowa Francja) i w Paryżu (Collège des Bernardins). Nb. Ogromnie cenny był wykład o
roli polskich kryptologów w Alès i Uzès przy rozszyfrowaniu «enigmy».
5.2 Udział w inauguracji «Mémorial I Wojny Światowej» w La Lorette, gdzie mieści się także «Mémorial
Polonais». Profesor Gabriel Garçon wykazal udział Polaków już w Pierwszej Wojnie Światowej tak, że
wśród 8 państw, widnieje także Polska, chociaż wówczas
Polski nie było jeszcze na mapie Europy.
5.3 Doroczne uroczystości na Cmentarzu Montmorency
obchodzone z szerokim udziałem Polonii i Władz
Polskich.
5.4 Patriotyczne nabożeństwa związane z Katastrofą Smoleńską
w Parafii «Concorde» w Paryżu.
5.5 Troska o polonijne szkolnictwo w Polskich Ośrodkach
Duszpasterskich (sic!) na terenia całej Francji.
5.6 Troska o polonica w samym Issy-les-Mouloineaux: Pomnik
Księdza Jerzego Popiełuszki, Park Świę-
tego Jana-Pawła II, Tablica Pamiątkowa 21 poległych w tzw. Résistance (w tym 9 Polaków!) podczas
Drugiej Wojny Światowej.
5.7 Jako kapłan – porucznik Wojska Polskiego – brałem udział w inauguracji polskich pomników na polach
bitew II Wojny Światowej na terenie Francji: Pomnik Polskich Lotników w Plumetot oraz Pomnik Polskich
Marynarzy w Hermonville nad Kanałem La Manche.
5.8 Oczywiście, brałem udział w zorganizowanych przez Francuzów rocznicach w Luneville dla upamiętnienia
Leszczyńskiego czy polskich kawalrzystów w okolicach Reims jeszcze z czasów napoleońskich.
5.9 Od pierwszego do ostatniego momentu uczestniczyłem w staraniach, o powstanie Polskiej Kaplicy Matki
Bożej Częstochowskiej Królowej Polski w Katedrze Notre-Dame de Paris – dla uczczenia 100- Lecia
Niepodległości. Jest to niewątpliwie polonicum przyszłości.
5.9. Wielką troską o «Dobre Imię Ojczyzny» jest doprowadzenie do końca modernizacji Polskiego Semi-narium
w Paryżu. Chodzi o to, żeby przybywający tutaj naukowcy i ludzie kultury z ponad 20 krajów świata
zabierali ze sobą na swoje uczelnie i estrady jak najlepszy «Obraz Polski».
6° Moja «kariera» wojskowa:
6.1 Należę do pokolenia księży, którzy byli wcielani do służby wojskowej w ramach represji PRL-u za
«Orędzie Polskich Biskupów do Biskupów Niemieckich». Przez całą moją służbę nie miałem urlopu.
Służbę wojskową skończyłem w stopniu szeregowca.
6.2 Dzięki decyzji Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, 21.11.2017 roku otrzymałem stopień oficerski
podporucznika.
6.3 Służbę Ojczyźnie pełniłem (i pełnię nadal) bo uważam to za mój zaszczyt i (teraz) oficerski obowiązek.
7° Otrzymałem dwa odznaczenia prezydenckie:
7.1 Srebrny Krzyż Orderu Zasługi RP – Pan Prezydent Lech Wałęsa – 1995
7.2 Złoty Krzyż Oficerski Orderu Zasługi RP – Prezydent Andrzej Duda – 2015
8° Uwagi merytoryczne :
8.1 O ile posługa kapłańska w Polsce jest posługą duszpasterską sensu stricto o tyle posługa kapłańska
na emingracji obejmuje posługę duszpasterską sensu largo, ponieważ obejmuje także posługę patriotyczną: troska o polonijne szkolnictwo, o młodzież, o polonica, o działalność społeczną, kulturalną i humanitarną – słowem: o dobre imię Ojczyzny.
8.2 Życie na emigrancji znajduje swój zwyczajny i regularny «rytm życia» przy polonijnych ośrodkach
duszpasterskich. Polski ksiądz na emigracji jest także ipso facto «moderatorem życia patriotycznego».
8.3 O ile w Polsce kapłan ma «ustawioną pracę duszpasterską» i gro swojego czasu jej poświęca o tyle na
emigracji duszpasterz sam musi «szukać i ustawiać» zarówno pracę duszpasterską, jak i działalność
na rzecz Polski.
8.4 O ile też w Polsce kapłan wchodzi już w ustabilizowaną wspólnotę parafialną i zasadniczo o charakterze lokalnym, o tyle na emigracji kapłan musi stabilizować wspólnotę polonijną nie tylko pod
względem religijnym ale także językowym. Zawsze chodzi przy tym o wspólnotę z terytorialnie rozsianych rodaków. Dodatkowy aspekt: rodziny dwu-języczne i dwu-wyznaniowe.

Skomentuj