Dlaczego promuje Pan polskich projektantów poza granicami kraju?
Patryk Boro: Od ośmiu lat razem z moją firmą Celebration Productions, promujemy przede wszystkim młodych zdolnych projektantów zarówno na terenie Polski, jak i poza granicami kraju, co zapoczątkowaliśmy dwa lata temu w Cannes wielkim pokazem Palais des Festival. Działamy przede wszystkim skupiając się na public relations tych marek, jak i eventach oraz współpracy z gwiazdami nawet tymi światowego formatu. Od zeszłego roku również do Polski zaczęliśmy sprowadzać polskich projektantów pracujących poza granicami polski, a byli to chociażby Mariola Turbiarz ze Szwecji, Beata Wasilewicz z USA, czy też Agnes Wuyam, z którą czynnie i nieprzerwanie pracujemy od ponad roku prowadząc jej markę. Celem tego wszystkiego jest pokazanie, że polska moda może śmiało konkurować z zachodnimi markami, zarówno pod względem projektów, jak i ich wykonania, ale przecież nie tylko moda jest jedną z dziedzin, którymi się zajmuje, dla nas liczy się produkt, jeżeli jest on ciekawy, wtedy otwarci jesteśmy na rozmowy o promocji produktu.
Skąd pomysł na współpracę z CosmoVillage?
W każdym z krajów nawiązujemy współpracę, albo z osobami odpowiedzialnymi za interesującą nas dziedzinę, albo też organizacjami zrzeszającymi Polaków na obczyźnie, stąd też pomysł na współpracę z Cosmopolite Village, która pod kierownictwem Pani Ewy Hajduckiej Dzioby, jest niezwykle prężną strukturą polonijną, która jak nam pokazała zależy bardzo na promocji polskich produktów dając nam możliwość pokazania wyrobów polskich projektantów pracujących zarówno w kraju, jak i poza jego granicami na CosmoFest. Przy tym wydarzeniu odpowiedzialni byliśmy za produkcję niezwykle ciekawy marek, zaczynając od przepięknych butów Carinii, po przez młoda zdolną poznańską markę Zalla by Sara Zalewska, czy DeVu – Diany Walkiewicz, którą pokochały polskie gwiazdy, po Agnes Wuyam – polkę na stałe pracującą i mieszkającą we Francji, której towarzyszyły marki biżuteryjna Sordyl, która nota bene podbiła serca Pań na imprezie, oraz Mia Stilo, która co roku podbija polski Fashion Week… Co warte wspomnienia razem z nami do Paryża przyjechały piękne finalistki Miss Wielkopolski, oraz firma kosmetyczna Mexmo, która odpowiadała za make up’y naszych modelek. Nie mógłbym też zapomnieć o finaliście Hell’s Kitchen Wojtku Klimasie i Esperanto Art., które i tym razem odpowiadać będzie za relację video z naszego wydarzenia. I jak się okazało była to niezwykle udana współpraca, za ukłony należą się Pani Ewie, a my wciąż mamy niedosyt i ochotę na więcej…
Jakie plany na przyszłość?
W obecnej chwili, planuję kilka przedsięwzięć zarówno na terenie Polski i Poznania, w którym mieszkam i który kocham całym swoim sercem (najbliższa impreza 24.09 kolejna edycja Celebration Rooftop Party i pokazy Piotra Ciepała i Beeleza), jak i zagranicy, bo szykuje się co nieco w Cannes, jak i Medionalnie we Wrześniu, nie mógłbym też skłamać i powiedzieć, że nie liczę na szybki powrót do Paryża, mam nadzieję, że będzie ku temu okazja, czy to przy okazji kolejnego modowego projektu, czy też kolejnej książki lub filmu, który planuję… Czas pokaże, mam nadzieje, że same wspaniałe projekty i jeszcze niejedna współpraca z Państwem Dzioba i Cosmopolite Village.
