Publikujemy artykuł p. Piotra Konopki opisujący działalność polonijnych lekarzy we Francji po wprowadzeniu stany wojennego.
Dokładnie 40 lat temu generał Wojciech Jaruzelski objął pełną władzę w Polsce. Ogłosił stan wojenny i internował kręgi polskich patriotów. Kraj znalazł się na uboczu i odizolowany od świata: granice zamknięte, linie telefoniczne i przesyłki pocztowe odcięte, ambasady polskie za granicą zabarykadowane, ciche i zamknięte. Wielu Polaków, wyjeżdżając za granicę w te święta, znalazło się za granicą, bez kontaktu z rodziną, bez możliwości powrotu do Polski, często bez środków na utrzymanie. Według nieformalnych ocen około 30 000 Polaków utknęło we Francji, a zwłaszcza w Paryżu.
Polonia francuska szybko zmobilizowała się do niesienia pomocy naszym rodakom uwięzionym przez stan wojenny. Lekarze Polacy brali czynny udział w tej mobilizacji, bo problemy zdrowotne szybko nabrały znaczenia.
W załączonym artykule (do kopiowania) chciałbym przypomnieć epopeję Polskiej Przychodni w Paryżu i Polskiego Centrum Medycznego, które działały w tym czasie pomagając bardzo wielu pacjentom, mimowolnym ofiarom stanu wojennego w Polsce.