Od kilku dni głównym tematem mediów w Polsce są odnalezione u wdowy po Czesławie Kiszczaku materiały SB dotyczące tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”. Przypomnijmy, że po raz pierwszy pseudonim ten został powiązany z Lechem Wałęsom już w roku 1992 podczas słynnej „nocy teczek” 4/5 czerwca. Ujawniona została wtedy tzw. „Lista Macierewicza” sporządzona na podstawie zachowanych akt z okresu PRL. Umieszczono na niej nazwiska osób zajmujących ważne stanowiska państwowe, którzy byli ewidencjonowania przez Służbę Bezpieczeństwa PRL jako tajni współpracownicy. Znalazło się na niej m.in. nazwisko ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy ewidencjonowanego jako TW „Bolek”. Konsekwencją ujawnienia listy było błyskawiczne wotum nieufności i odwołanie rządu Jan Olszewskiego. W następnych latach Wałęsa wielokrotnie zaprzeczał zarzutom o współpracę ze służbami PRL. Znalezione teraz materiały ponownie wydobyły tą sprawę na światło dzienne. Znajduje się tam m.in. podpisane nazwiskiem Lech Wałęsa i pseudonimem „Bolek” oświadczenie o współpracy z SB. Wałęsa kolejny raz zaprzeczył autentyczności tych dokumentów jakkolwiek dzisiaj zamieścił wpis na swoim mikroblogu świadczący o tym, że coś jednak było na rzeczy. Poniżej cytujemy go w całości i pozostawiamy do interpretacji czytelnikom.
@lechwalesa: Oczekuję na fizycznych podrabiaczy tej prowokacji ,Oczekuję na człowieka który to umożliwił ..Pytanie jest czy od początku była to przygotowana prowokacja i ja się na to dałem nabrać ,[podejść] Czy jednak prawdą było że Pan zgubił pieniądze na kupno samochodu i dodatkowo kontrolowano Panu wydawanie pieniądze w pracach operacyjnych .W tedy ja się na Pana płaczącą prośbę zgodziłem podpisałem podobne papiery , ale Pan pod przysięgą obiecał że wszystkie te papiery wrócą do mnie a na pewno będą zniszczone . Był Pan nie esbekiem a kontrwywiadem .Nie widziałem Pana więcej po tym zdarzeniu , zastąpiono Pana myślałem wtedy różnie ,ale i tak że nastąpiła wpadka tego pomysłu i Pana usunięto . Bo jak Pan wie Pan zdobył moje zaufanie pewnymi Pańskimi zachowania mi które uznałem w tedy za sympatyzujące z moją walką .Ja Panu pomogłem i dotrzymałem słowa ,jednak dziś Pan musi powiedzieć prawdę A prawda jest że te materiały są podrobione a oparte na tamtym wytworzonym zdarzeniu . .Ja po pewnym czasie kiedy wymieniono podobnych do Pana ludzi na Esbeków odmówiłem wszelkich kontaktów. Nigdy więc nie było mojej zgody na tego typu współpracę i nigdy nie doniosłem ustnie i na piśmie na kogokolwiek nigdy nie byłem opłacany .Żadnego tekstu nie wykonałem .Miałem wybór radykalnie walczyć i przegrać ,albo w rozmowach w spotkaniach rozpoznać argumenty i jakość przeciwnika i na tej koncepcji dążyć do zmian .Wybrałem taką drogę i na tej drodze doprowadziłem etapami do pełnego sukcesu .a teras znając prawdę róbcie co chcecie .LW”
Wpis można znaleźć pod poniższym linkiem
Wpis L.Wałęsy na mikroblogu wykop.pl
TD