160 lat temu, 22 stycznia 1863 r., Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego rozpoczął się największy w XIX w. polski zryw narodowy – Powstanie Styczniowe. Walka z rosyjskim zaborcą zjednoczyła Polaków, Litwinów, Białorusinów i Ukraińców, odciskając piętno we wspólnej pamięci i stając się inspiracją dla kolejnych pokoleń bohaterów walk o wolność. „Musimy złożyć hołd tym, którzy wtedy podjęli tę decyzję – szli do nierównego boju i ginęli, pozostawiając swoje rodziny i dzieci, osierocając ich na lata. To był obowiązek, który spełniali wobec narodu. Ich ofiara nie poszła na marne. Kolejne pokolenia spełniły swój obowiązek, pamiętając o nich. My także musimy nieść tę pamięć dalej i mówić, skąd jesteśmy” – powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński .
Minister kultury i dziedzictwa narodowego podkreślił, że Powstanie Styczniowe było wydarzeniem formującym polską tożsamość i momentem przełomowym w społecznej świadomości.
To kultura przeniosła Powstanie Styczniowe do polskiej świadomości, do naszej tożsamości. Do powstania w sposób bezpośredni lub pośredni odnosiło się wielu polskich malarzy i pisarzy. W tym powstaniu osadzona była również polska muzyka. Z tego powstania wszyscy jesteśmy. Bylibyśmy ubodzy, bylibyśmy inni, trudno byłoby nam utrzymać wspólnotę, gdyby nie powstanie. Ono było tragiczne, ale ono było też ziarnem, z którego zrodziła się nasza tożsamość – wskazał prof. Piotr Gliński.
Wicepremier zwrócił uwagę, że walkę w Powstaniu Styczniowym, skierowanym przeciwko Imperium Rosyjskiemu, podjęli Polacy, Litwini, Białorusini i Ukraińcy.
W tej chwili też jesteśmy razem przeciwko imperialnym zakusom narodu rosyjskiego. Nasi ukraińscy sąsiedzi stoją dziś przed dokładnie takimi samymi wyborami. Naszym obowiązkiem jest tym bardziej wspomagać ich walkę i zaangażowanie – powiedział szef resortu kultury.
źródło: gov.pl