Wstrząsnęła mną informacja o barbarzyńskim mordzie 2 dziewczyn ( 20 i 22 lata studentka medycyny i jej kuzynka ) w Marsylii . Tym większy jest mój niepokój gdyż moje dziecko tez studiuje w tym mieście. Zadaje sobie coraz częściej pytanie jak obronić nasze dzieci przed tymi barbarzyńcami, co możemy zrobić? To już kolejny raz gdy nasze dzieci były zagrożone: Stade de France, Bataclan, dzielnice Bastille, deptak w Nice. Temat jest trudny, czy mamy ich pozbawić młodości, trzymając je w domu? Czy może wyprowadzić je z Francji do krajów gdzie takiego zagrożenia nie ma? Każdy z nas myśli i mówi, że za każdym zakrętem jest niebezpieczeństwo. Oczywiście, ale Francja staje się pomału basenem w którym pływają rekiny, wiec pływanie w nim bardzo szybko może doprowadzić do nieszczęścia. Nie będę mówił, że mam na to radę, gdyż nikt jej nie ma, począwszy od prezydenta, rządu, policji i urzędników, aż do prostych rodziców jak my. Jest mi przykro, że stało się to nieszczęście i jest mi żal rodziców, którzy zamiast się cieszyć tą piękna młodzieżą w dniu dzisiejszym opłakują ich stratę . Myślę, że cała społeczność Polska i polonijna powinna połączyć się tymi rodzinami i wyrazić swój sprzeciw i potępienie dla barbarzyństwa jakie spotkały te rodziny.
WK – CV